Mazury

czwartek, 18 czerwca 2009
Posted by Bliss

Byliśmy na Mazurach kilka dni. Pogoda w kratkę ale nie było źle :))
Mieliśmy fajny domek - i co najważniejsze ogrodzony ogródek więc była pełna wolność w bieganiu .


Duzi ludzie powiedzieli: Nie właźcie w rabatki! Ale skąd pies ma wiedzieć co to rabatka?


W posiłkach towarzyszyła nam koza :D - na szczęście nie próbowała nawet nam wyżerać!


Każdą łódkę trzeba było sprawdzić osobiście i próbować wsiąść :))




Jesteśmy podpisani! - na szczęście listonosz zdążył przynieść adresówki jak już byliśmy gotowi do wyjazdu w samochodzie :)




a po ciężkim dniu trzeba było się gnieść na jednym posłanku bo drugie było na tarasie ...

3 komentarze:

Donka pisze...

fajne fotki.....pozdrawiam miło

Donka pisze...

nie ma to jak swoboda;-)

Donka pisze...

pozdrowionka

Prześlij komentarz