nadwislańskie krajobrazy
niedziela, 31 maja 2009Posted by
Bliss
0 Comments
Dziś nic o psach. No może tyle tylko że miały przechlapane bo wyruszyliśmy z dziećmi na festyn z okazji dnia dziecka a oni zostali w domu :(
Niestety - spójrzmy prawdzie w oczy - są to psy stróżująco-obronno-podwórzowe więc się nie nadawały na atrakcje z klaunem czy dmuchanym zamkiem - podejrzewam, że miałabym spore koszty po ich zabawie :))
Wracając wyskoczyliśmy na mały spacer nad Wisłę. To jest potęga! Tuż przed Warszawą jest szeroka, piękna i dostojna. Krajobraz zmienia się bardzo szybko - to zarasta to ,,łysieje" jej brzeg. Tam gdzie rok temu można było podjechać prawie do samej wody dziś jest urwisko :))
Fascynujące miejsce! Pogoda była mocno średnia więc fotki smutnawe ale zawsze jakieś :))
widok w stronę Warszawy - wielkość oszałamiająca
nie tak dawno (cztery czy pięć lat temu) brzeg był równy z tym drzewem obecnie na cyplu
a ta piaszczysta plaża chyba dopiero w tym roku się wyłoniła po oberwaniu kolejnego kawałka brzegu
a ta piaszczysta plaża chyba dopiero w tym roku się wyłoniła po oberwaniu kolejnego kawałka brzegu
Etykiety:
fotki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)